Wędkarstwo

Oficjalne rozpoczęcie sezonu 2022!

W dniu 2 stycznia 2022 roku na rzece Lin odbyły się pierwsze zawody „Stargardzka Troć 2022”, rozpoczynające sezon, w których to pierwsze miejsce zajął Łukasz Jażdżyk, który złowił troć o długości 72 cm!

Organizatorzy mieli utrudnione zadanie, ponieważ jak to bywa o tej porze roku, styczeń zaskoczył swoją nietypową, jesienną pogodą. Nie przeszkodziło to jednak uczestnikom, ponieważ mimo zmian ciśnienia i przelotnych opadów, dopisali oni bardzo licznie. Pięćdziesiąt jeden zawodników, w tym panie, wstawiło się na starcie. Było to jedne z ważniejszych wydarzeń w świecie wędkarstwa w tym roku. Tutaj przeczytacie, jak ono wyglądało. 

Pierwsze zawody wędkarskie 2022

Cała impreza działa się za sprawą przedstawicieli Koła PZW nr 45 w  Stargardzie wraz ze strażnikami Społecznej Straży Rybackiej Powiatu Stargardzkiego. To właśnie oni zajęli się organizacja i zabezpieczeniem całego wyżarzania. Już od godziny 6.30 czekali w rejonie zawodów na wielbicieli wędkarskich sportów zimowych. Wszyscy już od rana pełni optymizmu wstawiali się na rozpoczęciu. Do rywalizacji stanęli wyjadacze oraz osoby, które chciały w końcu schwytać swoją wymarzoną rybę. 

Zbigniew Antoń — Prezes  Koła — otworzył zawody powitaniem przybyłych,  oraz przypomnieniem, jak przeprowadzane są konkurencje. Sędzia zawodów, kolega Mariusz, omówił natomiast zasady bezpieczeństwa. Na uczestników czekał poczęstunek i napoje, przygotowane przez Jerzego Juchniewicza. Wśród zawodników można było dostrzec przedstawicieli stargardzkich Kół PZW, ale również wędkarzy z Goleniowa, Szczecina i Chociwla, jak i innych miejscowości regionu. 

Nie samymi zawodami żyje człowiek 

Zawody wędkarskie to nie wszystko, co czekało na uczestników wydarzenia.  Zarówno goście jak i zawodnicy przed zawodami mogli skorzystać z poczęstunku. Kolega Jerzy, o którym była już mowa, zaopatrzył osoby biorące udział w konkursie w słodkości na drogę. Podczas całych zawodów sytuację nad wodą kontrolowali na bieżąco zabezpieczający zawody Strażacy Społecznej Straży Rybackiej Powiatu Stargardzkiego wraz z lotną grupą sędziowską. 

Po skończonej rywalizacji, dzięki Andrzejowi, Jerzemu i Markowi Tadeuszowi, goście wraz z uczestnikami mogli zjeść smaczną, gorącą grochówkę i kiełbaski z ogniska. Podczas posiłku można było usłyszeć rozmowy dotyczące wymiany doświadczeń wędkarskich, uwag na temat zachowania ryb, stosowanych przynęt, czy jakości sprzętu. Pogoda mimo wszystko nie zdołała zepsuć atmosfery zawodów, a wędkarskich rozmów nie było końca, pomimo że sezon rozpoczął się niewielką ilością złowionych ryb.