Temat zawiera 4 odpowiedzi, i ma 2 odpowiedzi, ostatnio zaktualizowany przez 
-
Wpisy
-
Witam,
Tego jeszcze nie było, abym ja zaczynał pisać w spławiku….. 😀 Ale to prawda, czasami też potrafię usiąść z bacikiem lub odległościówką…. W efekcie w dniu dzisiejszym pierwsza tegoroczna zasiadka, całkiem przypadkowa, łowisko zanęcone wcześniej poobiednimi ziemniaczkami, bacik 5m, dwa ziarka kukurydzy konserwowej na haczyk i gotowe, do tego krzesełko, podbierak…. po dziesięciu minutach branie i melduje się lin 56 cm ….. 😀 życióweczka !!!!
-
Dziś kolejna zasiadka i kolejny fajny lin… 49 cm… 😀
-
I to się nazywa fart.Gratulacje i proszę częściej w spławiku 😀 .Ja niedługo odrobię zaległości ,a mam materiału co niemiara.
-
-
Piękna ryba .Kapitalne kolory ,a co najważniejsze ….te emocje w czasie holu .Ta ryba ma moc!!Gratulacje bo ja nie pamiętam kiedy złowiłem lina powyżej kilograma.W tym roku złowiłem dwa….. takie 10cm.+ 🙂 ,ale branie na spławiku jak powyżej kg.
Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.